Tuesday 9 December 2014

z kulturka, ksiazkowo


Wojciech Cejrowski, Gringo wsrod dzikich plemion. Po niklej Mojej wyspie, lepszym Podrozniku WC nadszedl czas Gringo. Cudowna opowiesc i najlepsza ksiazka Wojciecha Cejrowskiego. Uczta dla wszelakiej tluszczy podrozniczej. Smietanka dla siedzacych przed telewizornia i ogladajacych przerozne programy podroznicze i dla tych co Arkady Fiedler robil. Naczelny homofob RP sprawdza sie jako gawedziarz, dopcipnik i nie razi Cejrowskiego pycha ani przechwalanie sie. Traktujemy jego opowiadania jako swietna zabawe i nawet nie raza gringo jego wywody o Bogu czasem nie na miejscu ani dlaczego tu sa. Niebanalne zarty traktujemy jako ciekawostki a rubaszne wtracenia jako blazenada. To jednak nie czyni lekture zla. Najwazniejsze dla wszystkich to przestrogi dla bialasow i co najwazniejsze wyjasnienie pojecia czasu.

Wojciech Cejrowski, Podroznik WC, Wydanie II poprawione. To trzecie dzielo Wojciecha Cejrowskiego, ktore mam w rekach. Postac kontrowersyjna i zuchwala, ktorej nie brakuje fantazji i brawury. Podroznik WC tym razem cieszy czytelnika z podrozy po Meksyku, Gwatemali, Panamie i Kolumbii. Podroznik WC juz nieco lepszy niz Moja Wyspa za to gorszy niz Gringo. Przeraza przypinanie latek do poznanych kultur i ludzi. Co ciekawi to przygody i zycie globtrotera. Razi politykowanie i czasem chamstwo. Jednak nie przekresla to Wojciecha Cejrowskiego jako pasjonata podrozy. Dzieku Podroznikowi WC dowiadujemy sie nieco wiecej niz szklany ekran nam proponuje a gawedy nam serwowane czasem bierzemy w duzy nawias.


Dave Boling, Guernica. Na jakis czas raz cos sie trafi. Ksiazka wybrana przez Brytyjczykow jako najlepsza ksiazka wakacyjna (sic) daje sie we znaki ale bez przesady. Owszem porusza tragedia Baskow co do tego nie ma dwoch zdan ale nie piejmy nad porownaniem Guernici do Stu lat samotnosci. Nowoczesny jezyk czasem razi ale mysle, ze to nieumyslne tlumaczenie i wystepuje naprawde sporadycznie. Teraz pochwala. swietnie wypadlo porownanie sennego miasteczka i wplecenie losow Wolframa von Ritchtofena kuzyna Manfreda  - Czerwonego Barona (choc i ten pojawia sie na kartach powiesci) plus zycie i zamysl Piccassa. Daje to smakowite dzielo. Jednak wszystko to jest gdzies obok a osia czasu kreci rodzina Ansotequich i jej prosty zywot, ktorej nie powinno sie nic stac a tym bardziej smierc swych czlonkow i zburzenie domu w ktorych mieszkali.

Paul Teutul, The Ride of a lifetime. American Choper kazdy zna i podziwia. maszyny, silni mezczyzni, biznes przekazywany z ojca na syna. Czy jednak? Wieczne klotnie i nieporozumienia. Podzial firmy. Rodzina w rozlamie. Pracownicy nie maja oparcia. W tle jakies nalogi i trudne charaktery. Tym wszystkim charakteryzuje sie Moje zycie i milosc i do fitrmy, pracownikow i do ukochanych przez wszystkich motorow. paul senior to chlop prosty. Pisze jak jest i jaki ma umysl. Wszystko podaje krok po kroku. Ksiazka to nie tylko zbior wspomnien to biblia dla kazdego, ktory chce rozkrecic swoj interes ale i jak utrzymac przy tym zdrowy balans zyciowy. Jak nie lubie Paula krzyczacego, ba wydzierajacego sie tak pokochalam go za prosty przekaz bowiem chlop wie co robi. I oby jak najwiecej pieknych maszyn przed nim i powodzenia dla Paula juniora by sie nie dal.
Teutule to po czesci Polacy i w kasze dmuchac sobie nie daja.

Sarah Waters, Niebanalna wiez. XIX wiktorianski Londyn. Dzielnice Sydenham, Fulham nie wsposob nie siegnac po raz drugi po ksiazke. Do tego kolejna przyjemnosc obcowania z  wyobraznia autorki daje czytelnikowi pelny obraz bogactwa tamtejszych czasow jak i przyjemnosc slownictwa. Mistycyzm, seanse spirytystyczne, zachowania, moda, spoleczenstwo i zycie elit nie tylko tych wyzszych pokazuje nam cos co stworzylo Wielka Brytanie i co kazdy chcialby poznac. Sarah Waters moze az tak nie zachwyca w obecnosci Zlodziejki jednak Niebanalna wiez a szczegolnie jej koncowka stanowi uczte i niebanalnosc powiesci.

i tak jak w temacie filmow, muzyki i ksiazek czekam na cos lepszego!

8496 5524 390

z kulturka, filmowo


Fury. Taki Szeregowiec Ryan w czolgu. A raczej 5 pancerni bez psa. Sami jedyni przedzieraja sie do Berlina. oswobadzaja. Zmuszeni na rozstaju drog do bohaterskiej obrony walczyc i ginac. Historii malo za to akcja jest i to swietna. Technicy i pirotechnicy sie nie lenili. Wierne odzwierciedlenie panzerfoustow, panzergranate, tygrysow i M4A2E8 Sherman jako wspomniany Fury czyli furia. 
Uczta dla wielbicieli ciezkiego sprzetu, wojny i bohaterskich czynow.
Naprawde polecam.

I to chyba byl jedyny dosyc normalny film, ktory ostatnio ciocia ogladala a chyba z trzy tygodnie. Czasu zabieraja produkcje, ktore nie powinny sie ukazac.
No dobra biografia jamesa browna. Ojca chrzestnego soul. Jednego z niezapomnianych muzyki rozrywkowej, skandalisty i czlowieka o dosyc ciezkim losie.
Trudne dialogi i dosyc przewrotna konwencja filmu. Za to sciezka dzwiekowa idealna. przeboje Mens world lub I feel good siega sie gesto i tylko przeboje ratuja tak naprawde film Get On Up.


Biala Mysz czy Christine Granville  


Na celowniku Gestapo Nancy Wake/Gestapos Most Wanted
Z telewizornii Planete. Historia Nowozelandki Nancy Wake (pseudonim Biala Mysz), ktora to ocalila swiat. Kochani chwalimy cudze a Krystyne Skarbek gdzies tam mamy. Wychodzi na to, ze francuski ruch oporu uratowal swiat. tak nie bylo i sie nie zgadzam. oczywiscie chyle czola przed odwaga i brawura i tutulowej bohaterki i wszystkimi uczestnikami walk ale tak byc nie moze. Ze nad jedna nancy pochylaja sie wszyscy a nad niektorymi wcale. nad nancy Wake zrobiono juz film, serial i seral dokumentalny. Wydano kil;ka ksiazek a zapomnianych bohaterow wychwala tylko Biszop z Aberdeenu.
Wola to o pomste do nieba i zla jestem, ze nic np o Ulubionej agentce Churchila jaka byla Krystyna Skarbek nikt nie slyszal a Legendarnego Kuriera Jana Karskiego wyciaga sie niejako przy okazji. Wstyd.

                                         

Listy od nieznajomego lub Snails in the  Rain. To izraelski obraz niby gejowski. Trudno sie nad nim pochylac. Wiedziona raczej ciekawoscia film obejrzalam ale tylko stwierdzam, ze czasem lepiej nie byc ciekawym bo sie dostaje kociej mordy.
Student lingwistyki w Tel Awivie w roku 1989 otrzymuje tajemnicze listy od nieznajomego mezczyzny. Ten jest zakochany. Nasz bohater Baez, ktory mila juz przygody homoseksualne w wojsku stara sie tlumic je ponownie w zarodku. Boeza dziewczyna walczy o chlopaka zawziecie i domysla sie, ze glownym sprawca balamucenia Baeza jest jego profesor. Idzie dzielnie na uczelnie tam wszystko rzuca na klate. Profesor rezygnuje. Baez zapladnia dziewczyne i to nawet dwukrotnie. Potem widzimy te slimaki w deszczu z dziecmi. ja sie pytam po co? Chyba rezyser wie lepiej.


The Drop. Tom Hardy. James Gandolfini w ostatniej swej roli i ta, ktora mnie przyciagnela do kina to Noomi Rapace (Girls Dragon). Nawet nie pytajcie o czym to dzielo bylo. Wymeczyli sie tam i aktorzy i ciocia.

Zeganj Krolowo. Diana Kruger, mowiaca swietnie po francusku jako krolowa Maria Antonina i Lea Seydoux jako madmoselle Agathe Sidone Laborde. Nieszczesliwa milosc Marii do Duchesse de Pollignac. Humory krolowej i kretactwa na tyle by zakochana w niej i krolestwie Sidone wystawic na ciezka probe. Straszny to zywot gdy gra jest warta glowy. A te jak wiadomo lecialy czesto i gesto. Polecam. Chocby dla umierajacego schylku i przepychu.


Tylko na litosc boska nie siegajcie po jakies horrory. Chrystusie Njebieski. Gdzie te lata z ktorych wynikal jasny przebieg Zla pisanego przez duza litere. Poltergeist, Egzorcysta az sie plakac chce jak takie cos w rodzaju Annabelle czy Jessabelle sa produkowane.


a tu drugi gniot Jessabelle

wciaz czekam na cos lepszego - moze nadejdzie?